Dobry początek nie wystarczy...
O tym, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, przekonali się dzisiaj zawodnicy Olimpii, którzy ulegli w Mikołajowicach z lokalnym Dunajcem. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, swoich 100% sytuacji nie wykorzystali Radecki oraz Ogar (VIDEO), lecz w drugiej połowie po bramce samobójczej Boruty zabrakło agresji i woli walki, co skutkowało końcowym wynikiem 3:1
Dunajec Mikołajowice – Olimpia Bucze 3:1(1:1)
0:1 Handzlik 7’
1:1 Stolarz 8’
2:1 Boruta (sam) 49’
3:1 Stolarz 70’
Dunajec Mikołajowice: Sumara – Morys, Imburski, Kuzdra, Mucha – Tarlaga, P. Bibro, Jarosz, Kusion (80' K. Bibro), Mastelarz (88’ Moskal) – Stolarz
Olimpia Bucze: Rakowski – Boruta, M.Stolarz (55’ Strąg), Wawryka, B. Stolarz–Zachara, Smulski (76’ Przybysławski), Ogar, F. Kania, Handzlik (23’ Lalik)– Radecki
Więcej szczegółów o kadrze znajdziesz TUTAJ
Żółte kartki: Kuzdra - J. Smulski, Wawryka, Rakowski
Sędziował: Adrian Kasztelewicz (KS Żabno)
Widzów: ~50
Jak padły bramki (VIDEO):
0-1, Marek Handzlik |
1-1, Albert Stolarz |
Radość z prowadzenia Olimpijczyków trwała niespełna minute, zawodnicy Dunajca "weszli jak w masło" w naszą defensywe, piłke pod noge dostaje Stolarz, który strzałem z pierwszej piłki pokonuje Rakowskiego. |
2-1, Bartłomiej Boruta (samobójcza) |
3-1, Albert Stolarz |
Beniamin Stolarz źle oblicza trajektorie lotu piłki, przez co niefortunnie odbija się od niego wprost pod nogi Alberta Stolarza, który po raz drugi pokonuje golkipera gości. |
Niewykorzystane sytuacje: |
Komentarze