O 2 punkty za mało.
W meczu III kolejki ligi okręgowej Olimpia Bucze zremisowała z faworyzowanym Okocimskim Brzesko 1:1(0:0)
W pierwszej połowie spotkanie zawodnikom Olimpii przyszło grać pod słońce, co znacznie utrudniało grę, ale mimo to obie drużyny miały duże problemy z doprowadzeniem do sytuacji bramkowych. Sędzia główny spotkania został zmuszony kilkukrotnie do przerywania gry, aby zawodnicy mogli uzupełnić płyny, ponieważ słońce dawało się we znaki. Po przerwie intensywność gry wzrosła co najmniej dwukrotnie, co dało efekty już kilka minut po gwizdu rozpoczynającym, gdzie napastnik gości odbiera piłkę obrońcy Olimpii i pokonuje naszego golkipera. W 55 minucie na boisko wszedł Tomasz Wolsza, który po sezonie w Pagenie Gnojnik wrócił na stare śmieci. Zaangażowanie naszych zawodników coraz bardziej wzrastało, każdy dawał z siebie 110% i po niecałych 10 minutach od utraconej bramki Filip Kania dostaję piłkę na lewe skrzydło, gdzie potem bezproblemowo dostał się pod narożnik boiska i wrzucił futbolówkę w pole karne, w którym czekał Mikołaj Machalski, a ten bezproblemowo wyrównuje wynik. W dalszej fazie spotkania nasi zawodnicy nie wykorzystują kilku świetnych sytuacji i jedyne co pozostało to podzielić się punktami z OKSem Brzesko.
Olimpia Bucze – Okocimski Brzesko 1:1 (0:0)
0:1 Tomasz Gałka 48’
1:1 Mikołaj Machalski 62’
Olimpia Bucze: Rakowski – Wawryka, Boruta, B. Stolarz, M. Stolarz, Rysiewicz (55' Wolsza), Ogar, Handzlik, Machalski, K. Kania, F. Kania (75' Przybysławski)
Okocimski Brzesko: Jurkiewicz – Florek, Stolarz, Łanocha, Ryglowski, Pawlik, Święch, Grzyb, Goryczka (83' Kołodziej), Socha (73' Lizak), Gałka
Więcej szczegółów o meczu znajdziesz TUTAJ
Żółte kartki: Wawryka - Grzyb
Sędziował: Tomasz Pilarski (KS Tarnów)
Widzów:~150
Jak padły bramki:
Komentarze