Przed 7. kolejką

Piłkarze ligi okręgowej przekroczą w ten weekend półmetek rundy jesiennej. Rundy, która jak na razie zaskakuje ilością wyrównanych spotkań i pokazuje, że faworycie mają sobie godnych przeciwników.

W sobotnie popołudnie Orzeł Dębno podejmie LKS Uszew. Gospodarze od trzech meczów nie potrafią wygrać, choć – przypomnijmy – w ostatniej kolejce prowadzili z Pagenem już 40, aby ostatecznie dać sobie wyrwać komplet punktów w doliczonym czasie gry. Goście po obiecującym remisie w Gnojniku przed dwoma tygodniami, ulegli Macierzy Lipnica i wylądowali na dnie ligowej tabeli. Różnica miedzy dwoma zespołami to tylko 1 punkt, co zapowiada spore emocje – wszak zwycięzca wywinduje się do środka tabeli, przegrany może na dłużej pozostać na dnie klasyfikacji.

W sobotę także brzesko – bocheński pojedynek beniaminków. Podobnie jak w pierwszym opisywanym meczu różnica punktowa wynosi tylko punkt, w miejscach w tabeli -aż pięć. Żubr po pierwszym zwycięstwie nad Olimpią Katy zagra z jej imienniczką w Buczu. Gospodarze, po pierwszych trzech meczach, w których zdobyli 5 punktów, złapali ostatnio zadyszkę. W trzech kolejnych meczach nie zdołali zwyciężyć musząc zadowolić się tylko punktem z Dunajcem Zakliczyn.

W niedzielę jako pierwsi na murawę wybiegną zawodnicy w Lipnicy. Macierz ostatnio spisuje się znakomicie. Po czterech porażkach przyszły dwa zwycięstwa nad rywalami z dolnej części tabeli, które umożliwiły opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Rywalem lipniczan będzie Jadowniczanka – faworyt rozgrywek, który w ostatniej serii spotkań uległ niespodziewanie na własnym boisku Naprzodowi 1-4. Mimo porażki to goście będą faworytem meczu w Lipnicy.

Olimpia Wojnicz w meczu na szczycie ostatniej kolejki uległa Rylovii. Mimo porażki cały czas wojniczanie trzymają się czuba tabeli. W niedzielne popołudnie podejmą Gnojnik, który z jednej strony pokazał ostatnio charakter wydzierając punkt w meczu z Orłem, ale to jednak drużyna trenera Śliwy nie może wygrać od trzech meczów. Nic więc dziwnego, że jeden z czołowych w ostatnich latach zespół obecnie z dorobkiem 6 punktów balansuje na linii strefy spadkowej.

Lider – Rylovia konsekwentnie gromadziła punkty aż.. wyszła na prowadzenie w tabeli. Po pojedynku z Olimpią Wojnicz tym razem rywalem zespołu Piotra Stawarza będzie Olimpia Kąty -wicelider klasyfikacji. Już sam ten fakt daje nam jasny przekaz, że powinien to być mecz kolejki. I oby taki był. Rylovia to jedyny zespół bez porażki w tym sezonie ma dwa punkty przewagi nad Olimpią.

Ciekawie zapowiada się mecz w Sobolowie. Naprzód przed tygodniem pokonał na wyjeździe Jadowniczankę. Tym razem czeka go kolejny zespół z czuba ligowej tabeli – Dunajec Zakliczyn. Gośćie trochę niepostrzeżenie zgromadzili 11 punktów, na co złożyło się zeszłotygodniowe 2-0 z Okocimskim II. Sobolowianie do tej pory znani byli z tego, że świetnie spisują się na swoim stadionie. W bieżących rozgrywkach zdobyli na nim dopiero 1 punkt, czy w niedzielę w końcu przełamią się i odniosą pierwsze zwycięstwo?

Okocimski po porażce z Dunajcem Zakliczyn będzie miał okazję do rehabilitacji z Dunajcem Mikołajowice. Brzeszczanie w przypadku zwycięstwa będą mieli okazję do wskoczenia na „pudło”, z kolei goście w przypadku przywiezienia zdobyczy punktowej z Brzeska będą mogli utrzymać swoją pozycję w środku ligowej stawki.

Program 7 . kolejki:
sobota:
Orzeł Dębno - LKS Uszew 16:00
Olimpia Bucze - Żubr Gawłówek 16:00
niedziela:
Macierz Lipnica Murowana - Jadowniczanka Jadowniki 14:00
Olimpia Wojnicz - LKS Gnojnik 16:00
Olimpia Kąty - Rylovia Rylowa 16:00
Okocimski II Brzesko - Dunajec Mikołajowice 16:00
Naprzód Sobolów - Dunajec Zakliczyn 16:00

źródło: sportomaks.pl